Całkiem niedawno pisaliśmy o nowej kolekcji szwajcarskich zegarków Aviator Day-Date, która urzekła nas stylistyką uzyskaną dzięki metodzie projektowania 2.5D. Co prawda nie jest tajemnicą, że czasomierze tej marki są w Polsce popularne, ale tak wielkiego ukłonu w stronę Polaków przy okazji nowej kolekcji nie spodziewał się nikt. Marka Aviator postanowiła wypuścić specjalną polską edycję zegarka Aviator Day-Date na cześć polskiego konstruktora Andrzeja Frydrychewicza.
Polska edycja przez wielkie “P”
Zjawisko większej popularności marek w poszczególnych krajach, z pewnością nie jest niczym nowym. Polskie edycje zegarków pojawiały się już na rynku wielokrotnie, czego przykładem są zegarki Atlantic Seaday, zegarki Lorus przygotowane na 10-lecie obecności w Polsce, czy też poprzedni limitowany model od marki Aviator, czyli zegarek Aviator Poland Limited Edition. Trzeba jednak oddać najnowszej propozycji Aviatora , że sposób w jaki symbolizuje Polskość, jest na całkowicie nowym poziomie.

Na cześć Polskiego konstruktora
Szwajcarska manufaktura marki Aviator od lat pokazuje, jak bardzo profesjonalnie projektuje swoje czasomierze. Jako brand odwołujący się do historii lotnictwa, nie zapomnieli tworząc ten model, aby jednocześnie uczcić polski wkład w rozwój tej niezwykłej dziedziny. Na jego tarczy widoczny jest symbol PZL-ASz 62 z podpisem Historia Polskiego Lotnictwa, który odwołuje się do polskiego konstruktora Andrzeja Frydrychewicza. Dzięki pracy Frydrychewicza powstały dość wyjątkowe wersje legendarnego samolotu Douglas DC-3, do którego odwołuje się zresztą kolekcja zegarków Aviator Day-Date. Mowa tutaj o kanadyjskich samolotach Douglas DC-3/2000, które jako jedyne wyposażone były w polskie silniki PZL-ASz 62. Dla podkreślenia inżynierskich koincydencji naniesiono także na tarczę wzory potrzebne do skonstruowania silnika lotniczego.
Niesamowity rotor
Najbardziej spektakularnie w zegarku Aviator Douglas Day-Date Polish Edition prezentuje się jednak jego tył i warto podkreślić, że słowo “spektakularnie” naprawdę dobrze oddaje rzeczywistość. Po obróceniu zegarka naszym oczom ukazuje się przepiękny rotor w formacie 2.5D imitujący godło Rzeczypospolitej Polskiej. Co najwspanialsze, rotor rozciąga się na całej powierzchni przeszklonego dekla, dzięki czemu jego zewnętrzny pierścień w kolorze czerwonym daje złudzenie “polskiej flagi”.
Polskie detale

Na obwodzie przeszklonego dekla, producenci zawsze zawierają podstawowe informacje na temat zegarka. Dotyczą one takich parametrów, jak rodzaj szkła, wodoszczelność czy materiał koperty. W przypadku zegarka Aviator Douglas Day-Date Polish Edition zadbano także o ten niewielki, ale jakże urzekający detal, dając opis parametrów również w języku polskim. Oczywiście nie można także zapominać o polskim datowniku, który zgodnie z duchem kolekcji posiada przyjemną dla oka formę szerokiego półokręgu.
Ścisła limitacja i 2 warianty do wyboru
Ze względu na wyjątkowy charakter tego modelu, nie dziwne jest, że został on objęty limitacją produkcji. Do wyboru będą przy tymdwa warianty:zegarek Aviator Douglas Day-Date Polish Edition V.3.35.0.281.4 PLz białą tarczą i srebrna kopertą oraz zegarek Aviator Douglas Day-Date Polish Edition V.3.35.2.282.4 PL z czarną tarczą i kopertą w różowym złocie. Każdy kolor zostanie wyprodukowany w 450 niepowtarzalnych egzemplarzach, których numeracja znajduje się na odwrocie czasomierza.


Jaki jest Aviator Douglas Day-Date Polish Edition zegarmistrzowskim okiem?
Polskie akcenty są oczywiście niezwykle przyjemnym dodatkiem, ale nie oznacza to, że model ten ma z tego tytułu taryfę ulgową. Jak każdy czasomierz, rozpatrujemy go również z czysto zegarmistrzowskiego punktu widzenia i na szczęście mamy tutaj wyłącznie dobre wieści.
Lotnicza stylistyka ze zdobieniami 2.5D
Abstrahując całkowicie od przepięknych polskich akcentów, zegarek Aviator Day-Date Polish Edition to lotniczy zegarek w stylu retro z bardzo wysoką szczegółowością wykończenia. Jego koperta o średnicy 41,2 mm posiada typowy dla kolekcji Douglas kształt z prześliczną, diamentową koronką. Całość wykończona jest przy tym na lustro, co wspaniale współgra z nanoszonymi ręcznie, polerowanymi indeksami. Rzucający się w oczy trójwymiarowy wygląd całej konstrukcji, jest oczywiście efektem projektowania metodą 2.5D, co na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach.

Szwajcarska precyzja
Jak wszystkie modele w ofercie marki, Aviator Day-Date Polish Edition to oryginalny zegarek swiss made. Oznacza to przede wszystkim obecność prawdziwego szwajcarskiego mechanizmu, który w tym przypadku jest również wyjątkowy. Mowa tu bowiem o napędzie Aviator AV-1000, który jest pierwszym mechanizmem zaprojektowany przez samą markę. Oczywiście jest to mechanizm automatyczny, który nie wymaga nakręcania, co symbolizuje zresztą obecność stylizowanego rotora.
Szlachetne materiały

Stworzenie dobrego zegarka wymaga wykorzystania wysokiej jakości surowców, a te w przypadku zegarka Aviator Day-Date Polish Edition są naprawdę na najwyższym poziomie. Przepiękna, połyskująca konstrukcja, wykonana jest w całości ze stali 316L, która zapewnia piękny wygląd i odporność na uszkodzenia. Doskonałą czytelność tarczy zabezpieczono też szafirowym szkiełkiem, stosowanym w najwyższej klasie czasomierzy, jak Rolex, Blancpain czy Audemars Piguet.
Troska o funkcjonalność
Ciężko wymagać od zegarku typu pilot w stylu retro, aby był on królem funkcjonalności, ale nie da się ukryć, że aspekt ten wymaga w tym modelu pochwały. Przede wszystkim datownik pokazuje pełną nazwę dnia, a diamentowy kształt koronki z radełkowaniem, gwarantuje jej pewny chwyt. Jak wiele uwagi przywiązano do takich drobnostek widać także po wskazówkach, które zostały pokryte masą luminescencyjną na całej długości. Dzięki temu zegarek Aviator Day-Date Polish Edition zachowuje doskonałą czytelność po zmroku, co z pewnością przyda się przy częstym użytkowaniu. Na koniec warto wspomnieć, że pomimo wyraźnie klasycznej prezencji, model ten zachowuje aż 100 metrów wodoszczelności, uniemożliwiając jego przypadkowe zalanie.
