Manufakturowa rezerwa mocy
Jeden z najnowszych manufakturowych mechanizmów marki FC-723 to kwintesencja prawdziwego zegarmistrzostwa. Dość rzadka i trudna komplikacja rezerwy chodu pozwala nam obserwować jak mocno nakręcona jest sprężyna w danym momencie. Przy niskiej rezerwie bliskiej zeru, możemy dokręcić zegarek z pozycji koronki lub po prostu nosząc go na nadgarstku, ruszając tym samym wahnikiem. Jest to bardzo praktyczne, bo pozwala na utrzymanie ciągłej pracy zegarka. Maksymalnie naciągnięta sprężyna jest jednoznaczna z 50-godzinną rezerwą chodu. Na tarczy producent modelu umieścił również datownik na godzinie szóstej, z dość oryginalnym odczytem za pomocą wskazówki.