Powoli zbliżając się do końca, chcemy przedstawić ostatniego kandydata na dobry smartwatch do 1000 zł, a jest nim zegarek
Suunto 5. Zapięto go na śnieżnobiałym, bardzo gładkim i aksamitnym w dotyku pasku wykonanym z silikonu. W centrum dostrzec możecie sporej wielkości kopertę z dotykowym ekranem podświetlanym przez diody LED. Jednak przechodząc do tego, co tygryski lubią najbardziej, czyli funkcjonalności, musimy powiedzieć, że jest o czym opowiadać. Zegarek ten oferuje Wam pakiet dedykowanych funkcjonalności takich jak np. Suunto Movescount, czy Suunto Smart Sensor. Poza tym model wskaże godziny wschodu i zachodu słońca, posiada wskaźnik regeneracji, powiadomi Was o nadchodzącym połączeniu, SMS-ie czy powiadomieniu z aplikacji. Z
zegarkiem Suuto odtworzycie również pokonaną trasę, zmierzycie prędkość i przebyty dystans, policzycie kalorie i okrążenia. To dokonały smartwatch do 1000 zł dla mężczyzny, który posiada ogromne pokłady energii i chce je wykorzystać na solidnych treningach.