
G-Shock jakiego jeszcze nie było - premiera serii GA-V01 pełnej niespodzianek
2025-05-26
Jego pierwotny pomysł zakładał stworzenie zegarka zdolnego przetrwać upadek z 10 metrów, pracować przez 10 lat bez wymiany baterii i być wodoszczelny do 10 barów, czyli 100 metrów.
Zadanie okazało się znacznie trudniejsze, niż zdawało się panu Ibe i jego kolegom z zespołu delegowanego do tego projektu. Szybko okazało się, że dodawanie kolejnych warstw chroniących mechanizm przed wstrząsami nie daje nic poza tym, że prototypy coraz mniej przypominały zegarek naręczny i coraz bliżej było im do gumowej piłki. Po blisko dwóch latach pracy Kikuo Ibe był zrozpaczony, ponieważ jego zespół nie miał gotowego prototypu, który można by wprowadzić do sprzedaży.
Pomysł wielowarstwowej, częściowo pustej konstrukcji przyszedł mu do głowy, gdy zobaczył dzieci bawiące się piłką. Po tym “olśnieniu” sprawy ruszyły błyskawicznie, co pozwoliło w kwietniu 1983 roku wprowadzić do sprzedaży model DW-5000C, czyli “Kostkę”.
Pierwszy zegarek G-Shock jaki można było kupić w sklepach miał sześciokątną, dość płaską kopertę, która chociaż rewolucyjna i niezwykle trwała, daleka była od oryginalnego pomysłu. Zegarek przyjął się jednak na rynku i stworzył zupełnie nową kategorię czasomierzy. Początkowo największy sukces odniósł w Stanach Zjednoczonych Ameryki, a z czasem przekonali się do niego Klienci z innych zakątków świata.
Japończycy nie poprzestali na tym sukcesie i dalej prowadzili intensywne prace, mające na celu ulepszenie oferowanych wyrobów. To pozwoliło stworzyć zegarki G-Shock o kopertach ze stali szlachetnej, wyposażone w mechanizmy wykorzystujące wskazówki czy łączność bezprzewodową Bluetooth.
Kolejne autorskie rozwiązania i innowacyjne technologie produkcji, pozwoliły marce stworzyć nowy zegarek - GA-V01, który pod futurystycznym wyglądem skrywa rozwinięcie oryginalnych pomysłów Kikuo Ibe.
Cztery odmiany G-Shocka GA-V01
Na starcie, na rynek trafią cztery wersje kolorystyczne. Każda z nich ma te same kształty, różnią się jednak kolorami kopert i detalami na tarczy.
Pierwszy, najbardziej standardowy dla marki model to G-SHOCK GA-V01-1AER - czyli czarna koperta, czarna tarcza i szaro-białe, doskonale widoczne wskazówki. Czarny kolor sprawia, że rozmiar i kształt tego modelu zdają się być mniejsze i subtelniejsze. To propozycja dla tradycjonalistów i tych, którzy chcą przedmiotu mniej krzykliwego.
Druga z nowości to jaskrawy, żółto-zielony model G-SHOCK GA-V01-9AER. Kolor znany chociażby z modeli G-Squad mocno kontrastuje z negatywnymi wyświetlaczami i pomarańczowo-białymi wskazówkami. Bardzo odważne, ale też udane połączenie kolorystyczne, które spodoba się ludziom aktywnym, lubiącym mocne dodatki.


Fioletowy zegarek ma błękitno-białe wskazówki. Referencja G-SHOCK GA-V01-2AER również jest świetnie widocznym dodatkiem do stylizacji, jednak mniej rzuca się w oczy, gdy jest zapięta na nadgarstku. Może to być propozycja idealna dla Klientów chcących mieć modny zegarek, w ciekawych kolorach.
Ostatnia propozycja to G-SHOCK GA-V01A-8AER, który prezentuje się bardzo futurystycznie dzięki srebrzystej obudowie i tarczy. Jego białe wskazówki są dobrze widoczne. Zegarek zrobi wrażenie na osobach ceniących przedmioty o wyrazistym charakterze.
Czym wyróżnia się obudowa G-Shock GA-V01?


Samo szkło mineralne też jest nowością w serii - jest ono wypukłe, co nawiązuje do kształtu koperty i nadaje całości spójnego charakteru. Szkło mineralne jest doskonale przejrzyste i bardzo odporne na uderzenia. Dlatego idealnie nadaje się do wykorzystania w zegarku G-Shock, którego każdy egzemplarz może być narażony na niebezpieczeństwa związane ze sportami jakie uprawia właściciel.
Duże przyciski w kształcie stożków ściętych, są wygodne w obsłudze i odporne na uszkodzenia.
Takie kształty zostały zainspirowane formami organicznymi, łączącymi w sobie ostre elementy i gładkie, obłe powierzchnie. Całość skręcana jest za pomocą śrub, które pewnie łączą zewnętrzne elementy z wewnętrzną kopertą. Masywne wypustki przy godzinach trzeciej i dziewiątej, przez które przechodzą śruby, nie tylko łączą elementy bezela i paska, ale też utrzymują na miejscu okręg z indeksami chroniący powierzchnię szkła.
Paski płynnie przechodzą od tarczy, ku klasycznej dla marki, podwójnej sprzączce. Ta wykonana jest z tworzywa sztucznego, które jest lekkie i odporne na uszkodzenia, dzięki czemu pewnie trzyma zegarek na nadgarstku. Owalne otwory przy godzinach dwunastej i szóstej zapewniają dobry przepływ powietrza, co znacząco poprawia komfort noszenia zegarka i pozwala zmoczonemu nadgarstkowi szybciej wyschnąć.
Od spodu widoczny jest stalowy, przykręcany czterema śrubami dekiel. Jest on połączony z wewnętrzną kopertą, a zewnętrze elementy otaczają go i chronią. Na jego środku wygrawerowano logo “Casio G Shock Resist”, informacje o wodoszczelności, 10 letnim czasie pracy na jednej baterii, miejscu złożenia i numerze modułu. Na krawędziach deklach znalazły się dodatkowo opisy funkcji każdego z czterech przycisków.


“Piłkowy” G-Shock jest zegarkiem sporych rozmiarów, chociaż daleko mu do największych modeli japońskiej marki. Obudowa ma 49.1 milimetra szerokości, 58.2 milimetra wysokości i 19.6 milimetrów grubości. Jego obły kształt, szeroki u podstawy i znacznie większy na poziomie szkła, sprawia jednak, że zegarek będzie dało się bez trudu schować pod rękawem kurtki czy bluzy.
Zegarek jest wodoszczelny do 200 metrów, co pozwala używać go w każdej sytuacji. Taka odporność na działanie wody i wysokiego ciśnienia pozwala korzystać z zegarka w trakcie uprawiania sportów wodnych, w tym nurkowania.
Całość prezentuje się niezwykle oryginalnie i będzie przykuwała uwagę osób trzecich. To zegarek, który całym sobą informuje o tym, że jest naprawdę wyjątkowym produktem.
Analogowo-cyfrowa tarcza i zupełnie nowe wskazówki


Lewy wyświetlacz pełni funkcję wskaźnika aktualnie wybranej funkcji mechanizmu. Po prawej prezentowany jest numer, nazwa dnia tygodnia lub numer miesiąca i dnia miesiąca, albo aktualna sekunda czasu bieżącego. Na ekranie może być wyświetlany również symbol przekreślonej nutki, informujący o tym, że mechanizm został wyciszony.
W każdym z czterech wariantów kolorystycznych GA-V01, ekran jest negatywny - prezentuje białe cyfry i symbole, na zupełnie czarnym tle.
Cała tarcza jest podświetlana za pomocą Casio Super Illuminator - aktywowanego na żądanie właściciela podświetlenia, korzystającego z super jasnej i energooszczędnej diody LED.
Nad tarczą pracują dwie wskazówki o niezwykłym kształcie. Mogą one mieć dwa warianty wykończenia. W zegarku G-Shock GA-V01-1AER strzałki łączą chropowatą i gładką fakturę. W tym modelu godzinowa ma całą powierzchnię wykończoną ziarniście. Tuż za jej luminescencyjnym grotem znalazły się dwa, wpisane jeden w drugi okręgi. Strzałka minutowa jest znacznie dłuższa i otrzymała dwie różne faktury - przy grocie ma podobne dwa okręgi, jednak te są gładkie. Dalej w kierunku osi centralnej wskazówka jest ziarnista. W połowie odcinka ma dodatkowy okręg. Klasycznie dla zegarków G-Shock, obie wskazówki mają duże przeciwwagi.
W trzech pozostałych modelach cała powierzchnia wskazówek jest gładka i lekko połyskująca.
Uwagę może przykuć oś centralna, na której obie strzałki są zainstalowane. Na jej końcu, a jednocześnie nad samymi strzałkami, zastosowana jest metalowa nakrętka. Jest ona jednym z elementów całkowicie nowego rozwiązania, które w GA-V01 debiutuje.


Shock Release Hand - światowa premiera
Absolutną światową nowością jest system Shock Release Hand sprawiający, że duża wskazówka minutowa jest znacznie bardziej odporna na wstrząsy i uderzenia, niż w klasycznych, produkowanych do tej pory zegarkach.
Duże i długie wskazówki minutowe są bardziej narażone na uszkodzenia, dlatego w przeszłości, w analogowo-cyfrowych i całkowicie analogowych zegarkach G-Shock mechanizmy miały tryb kalibracji, pozwalający ustawić minutnik we właściwej pozycji, po tym jak “przeskoczył” on po wstrząsie na jaki narażony został zegarek.
Wskazówka minutowa nie jest w tej konstrukcji na stałe połączona z osią wychodzącą z mechanizmu. Na właściwym miejscu utrzymuje ją pole magnetyczne. Dzięki takiemu rozwiązaniu wskazówka może poruszyć się, gdy na zegarek zadziała duża siła, a to pozwala pochłonąć i rozproszyć energię uderzenia. Oznacza to, że nosząc GA-V01 można doświadczyć sytuacji, że po uderzeniu zegarkiem w jakąś przeszkodę, wskazówka minutowa przesunie się i nie będzie zsynchronizowana ze wskazówką godzinową. Na przykład strzałka godzinowa będzie celowała dokładnie w indeks jakiejś godziny, a minutnik będzie trafiał w osiem minut po pełnej godzinie.
W wykorzystującym magnetyzm rozwiązaniu Casio Shock Release Hand, minutnik jest zabezpieczony przed uszkodzeniem - wskazówka nie zerwie się z osi. Jeśli nawet siła uderzenia przesunie ją, to w ciągu kilku minut samoczynnie ustawi się ona we właściwej pozycji, bez potrzeby korzystania z funkcji synchronizacji wskazówek, polegającej na monotonnym przyciskaniu guzików, powodujących ruch wskazówki o jeden skok, aż ta znajdzie się we właściwej pozycji.


Mechanizm Casio Module 5751
Czas odmierza i prezentuje mechanizm Casio Module 5751, należący do grona kalibrów zdolnych działać nawet 10 lat bez potrzeby wymiany baterii. Mechanizm oferuje najprzydatniejsze funkcje:
- prezentację bieżącego czasu;
- wskazanie dnia tygodnia, dnia miesiąca i numeru trwającego miesiąca;
- stoper z funkcjami międzyczasów, pierwszego i drugiego miejsca, umożliwiający pomiar do 24 godzin;
- czas światowy z zaprogramowanymi strefami czasowymi i uwzględniający czas letni i zimowy;
- minutnik odmierzający maksymalnie od 24 godzin;
- pięć alarmów;
- dźwiękową sygnalizację każdej pełnej godziny;
- wieczny, aktualny do 2099 roku kalendarz;
- podświetlenie Casio Super Illuminator.
Mechanizm zasilany jest z jednej baterii CR2025, czyli popularnej baterii “do wagi łazienkowej”, którą można bez problemów kupić w każdym elektromarkecie.
“Popkulturowa” koncepcja
Premierowe modele reklamowane są filmem zatytułowanym “Concept Movie”. W tym krótkim klipie prototyp G-Shocka, mający postać dużej czarnej kuli z tworzywa sztucznego, oklejonej taśmą klejącą, ożywa i pełny energii spada w nocy z biurka stojącego w pustej siedzibie Casio. Odbija się przez korytarze, aż wypada przez okno. Jest to nawiązanie do “zaawansowanych” testów jakim poddawano prototypy - Kikuo Ibe i jego koledzy wyrzucali prototypy z okna, które znajdowało się na wysokości około 10 metrów nad ulicą prowadzącą do fabryki Casio.
Prototypowa kula uderza w nawierzchnię ulicy i rozpada się na mniejsze kule, które mają duże, owalne oczy i stożkowe wypustki na powierzchni kulistych “ciał”. Te z kolei udają się w lot do zawieszonego w chmurach GA-V01, gdzie ewoluują niczym pokemony i urządzają imprezę z DJ’em i jazdą na deskorolce.


Koncepcja stojąca za nowym modelem, czyli nadanie zegarkowi stworzonemu na bazie oryginalnego pomysłu Kikuo Ibe zwierzęcego lub może robotycznego wyglądu, jest niezwykle japońska. Nowy G-Shock mógłby być prezentowany w muzeum tuż obok robo-psa AIBO, miękkiego i przyjaznego domowego robota Lovota czy sterowany za pomocą gogli VR T od Telexistence - wyglądający jak kosmita z anime robot służący do wykładania towaru na sklepowe półki.
Taki pomysł na zegarek i jego reklamę mógł powstać tylko i wyłącznie w głowach japońskich inżynierów, na co dzień żyjących w świecie rodem z cyberpunkowych książek, który przepełniony jest designem spopularyzowanym przez magnę, anime i charakterystyczne gry video.
G-Shock GA-V01 Series - kosmiczne nowości



Zamówiliśmy wszystkie cztery wersje kolorystyczne tych intrygujących i zaskakujących modeli. Gdy tylko dotrą do naszego magazynu będziesz mógł zamówić je w sklepie ZEGAREK.NET.
Jeśli GA-V01 to Twoja bajka, to kupując w ZEGAREK.NET masz pewność, że otrzymasz zegarek oryginalny, nowy, objęty trzyletnią gwarancją producenta i zapakowany w firmowe pudełko.
Dodatkowo, kupując u nas możesz skorzystać z opcji przedłużenia gwarancji o kolejne 3 lata. Wystarczy w ciągu trzydziestu dni od zakupu zegarka przelać odpowiednią kwotę pieniędzy na konto polskiego dystrybutora Casio. Szczegóły tej procedury opisane zostały w dołączonej do zegarka karcie gwarancyjnej.
Odkryj pełną ofertę zegarków G-SHOCK:







Blog

Nowości G-Shock GM-110D - metalowa trwałość w dwóch wyjątkowych wariantach
