Choć często mylony z chronografem (czyli zegarkiem wyposażonym w stoper), chronometr nie ma po prostu odmierzać czasu jak wiele, pozornie identycznych czasomierzy.
Chronometry tworzy się po to, aby dowieść doskonałości każdej wyprodukowanej sztuki. Aby zyskać ten zaszczytny tytuł, czasomierz oddawany jest serii wymagających testów, prowadzonych przez Contrôle Officiel Suisse des Chronomètres. Dopiero po zatwierdzeniu faktu przez badaczy, nasz egzemplarz może przemienić się w chronometr, czyli certyfikowany zegarek z dołączonym do niego unikalnym, numerowanym dokumentem, potwierdzającym nieskazitelną precyzję mechanizmu. Każdy zegarek z certyfikatem COSC przebywa swoją własną drogę, zmagając się samodzielnie, przez 15 dni, z pomiarem precyzji działania, w zmiennych warunkach otoczenia. Aby stać się chronometrem, każdy z pretendentów na certyfikowany zegarek, musi zachować najwyższą precyzję chodu w 5 różnych pozycjach przy zmianach temperatur o amplitudzie 30 stopni. W trakcie tego procesu zegarki z certyfikatem COSC muszą zmieścić się w ściśle określonych ramach, aż 7 parametrów jak m.in błąd kompensacji czy powtarzalność chodu z 1 dnia testu.
Już sama historia badań szwajcarskiego instytutu, wystarczyłaby do przeniesienia się w sentymentalny świat szwajcarskiego zegarmistrzostwa. Nie bez powodu właśnie Szwajcaria kojarzy się na całym świecie, z najlepszej jakości czasomierzami. Chronometry doskonale oddają co najmniej jeden, ale jakże ważny i niestety coraz częściej pomijany element otaczającego nas świata. Zegarki z certyfikatem COSC są wyrazem niedoścignionej troski i pasji, którą przelewa się z rąk twórcy na dostarczany produkt. Dzięki temu, certyfikowany zegarek szwajcarski daje dostęp do rzeczy fizycznie nieuchwytnej - poczucia jedności z przedmiotem, który przestaje być zwyczajnym narzędziem, ale staje się partnerem i niezastąpionym elementem naszego życia.