Dla japońskiego Seiko ubiegły rok minął pod znakiem jubileuszu. W 2020 roku platynową, czyli 55, rocznicę świętowały modele stworzone do wykorzystywania podczas nurkowania.
Początki zegarków do nurkowania - Seiko 62MAS

"Współczesny" koncept zegarka do nurkowania wypłynął na rynek w 1953 roku. Seiko dołączyło do grona przedsiębiorstw oferujących takie wyroby dwanaście lat później - w 1965 roku. Wtedy zadebiutował zegarek oznaczony numerem referencyjnym 6217-8000/1, a popularnie nazywany 62MAS. Oferował amatorom nurkowania wodoszczelność określoną na 150 metrów, powiększone indeksy godzin i nieprzeciętnie dużą (na tamte czasy) kopertę. Obudowa miała wtedy 37 milimetrów i wyposażona była w obrotowy pierścień ułatwiający obserwowanie upływu czasu podczas aktywności fizycznej. To właśnie w tym momencie do życia powołana została wielopokoleniowa dynastia, pełna zegarków cenionych, popularnych, a nawet sławnych. Powiększone indeksy pozwalające łatwo odczytać wskazania stały się jednym ze znaków rozpoznawczych całej rodziny Diver's.
Ewolucja diverów Seiko
Wspomniany wcześniej 62MAS został trzy lata po premierze zastąpiony przez nowy model, o początku numeru referencyjnego 6105-8xxx. Następca zyskał symetryczną kopertę w kształcie "poduszki", a koronka zmieniła położenie. Przesunięta z godziny 3, na godzinę 4 oferowała większy komfort noszenia. Dość szybko, bo już na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku, wprowadzono kolejną generację. Model 6105-811x wyróżniał się asymetryczną kopertą z dużą osłoną koronki. Dziś zegarek o średnicy 44 milimetrów nie jest niczym niezwykłym. Jednak w czasach, gdy premierę miały te modele, rozmiar był jednym z wyróżniających je parametrów. W połączeniu z nietypowym kształtem sprawiło to, że trzecia generacja nurkowego Seiko Prospex stała się doskonale rozpoznawalna. Dodatkową sławę temu modelowi przyniosła adaptacja filmowa opowiadania Josepha Conrada, uznawanego za arcydzieło literatury angielskiej.

Seiko na nadgarstku Capitana Willarda, w tej roli Martin Sheen

“Czas Apokalipsy” - bo o tej adaptacji mowa - film Francisa Forda Coppola, to dzieło regularnie pojawiające się w zestawieniach typu “TOP Wszechczasów”. Obraz przenoszący historię dziejącą się w kolonialnym Kongo, na teren Kambodży, w realiach Wojny w Wietnamie. Zapadające w pamięć postacie do życia powołali Marlon Brando, Colonel Kurtz i Martin Sheen. Podczas przedłużających się zdjęć do filmu, ostatni z wymienionych aktorów odtwarzał rolę Capitana Wilarda, a towarzyszył mu w tym zegarek Seiko. Kultowy stał się nie tylko film, ale też zegarek. Gdy koneser znający się i zbierający zegarki Seiko, wspomni o postaci Wilarda, to niemal na pewno będzie miał na myśli model wprowadzony do sprzedaży na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.
SEIKO PROSPEX SPB183J1 - Nowoczesna interpretacja nurka z 1970 roku
W związku z jubileuszem całej serii zegarków do nurkowania, japońskie przedsiębiorstwo przygotowało specjalne edycje kilku swoich modeli oraz reinterpretacje wzorów z przeszłości. Jednym z modeli jakie otrzymały nowy wariant jest właśnie Captain Willard. We współczesnej interpretacji oznaczono go numerem referencyjnym SPB183J1. Ta limitowana edycja dostępna będzie w ilości 5500 egzemplarzy na cały świat. Zazwyczaj remake nie dogania oryginału, który owiany jest aurą unikatowości i stanowi niedościgniony wzór, jednak oferuje wiele usprawnień. "Wyznawcy" oryginału nigdy nie przyznają, że współczesny wariant wyrównał do poziomu "starej" wersji, a "nowicjusze" często nie mają możliwości przekonać się o tym osobiście. Podobnie będzie z nową odsłoną Seiko Kapitana Wilarda - usprawnienia są bezdyskusyjne, jednak to czy jest tak dobry jak model sprzed pięćdziesięciu lat, pozostaje nierozstrzygnięte.

Nienaganna specyfikacja SEIKO PROSPEX SPB183J1

Współczesny model odrobinę pomniejszono. Jego średnica to 42,7 milimetra. Licząc z uszami koperty, wysokość to 46,6 mm. Zaś grubość obudowy to 13,2 mm. Te suche dane w rzeczywistości układają się w zgrabną obudowę, wygodnie leżącą na ręku i oferującą komfort użytkowania. Szerokość paska między uszami to 20 mm, co może stanowić zaskoczenie i powodować konsternację. Decyzja była słuszna - to kolejny element zapewniający wygodę. Korpus wyposażono w zakręcaną koronkę i obracający się w jednym kierunku pierścień ze skalą minutową, który podczas pełnego obrotu klika sześćdziesiąt razy. Powierzchnie utwardzono specjalną powłoką, sprawiającą, że całość jest odporniejsza na zarysowania. Jak przystało na współcześnie produkowany zegarek w cenie kilku tysięcy złotych, nowy Seiko Captain Willard ma szafirowe szkło. Osłania ono ciemną, niebieską tarczę, na którą naniesione zostały duże prostokątne indeksy - oddające fason z 1970 roku, jednak wyposażone w nowoczesną substancję luminescencyjną. Doskonała czytelność na głębokości to jedna z cech profesjonalnych zegarków dla nurków. W górnej części tarczy znalazło się logo Seiko, a u dołu logo serii Prospex oraz informacja o typie mechanizmu i wodoszczelności. Także tu wypisana została najważniejsza informacja - Diver's - klasyfikująca ten wyrób jako sprzęt na którym można polegać pod wodą. Wskazówki również świecą. Są większe niż w przeszłości. Wyróżnia się pomarańczowy sekundnik z białym i czerwonym akcentem. Połączenie granatu z odcieniem pomarańczowym jest przyjemne dla ludzkiego oka, czego potwierdzeniem jest tarcza modelu SPB183J1.
Automatyczny mechanizm najwyższej klasy
Seiko Captain Willard to zegarek z duszą. W jego wnętrzu bije nowoczesne serce. Dzięki automatycznemu naciągowi sprężyny, czerpie potrzebną do pracy energię z ruchów ręki. Każdy z pięciu tysięcy pięciuset nabywców będzie cieszył się precyzyjną pracą i niemal trzy dniową rezerwą chodu, jaką oferuje autorski werk 6R35. Zegarek odłożony do gabloty w piątkowy wieczór, w poniedziałek będzie nadal wskazywał aktualną datę i godzinę.Przez lata posiadanie zegarka Seiko z mechanizmem należącym do rodziny 6R było dość trudnym do zrealizowania marzeniem miłośników, ponieważ nie był dostępny w modelach przeznaczonych na rynek europejski. Werk posiada sprężynę z materiału Spron - materiału opracowanego w japońskich warsztatach, którego podstawową cechą jest zwiększona odporność na pola magnetyczne. Dziś to niezwykle ważna cecha, ponieważ w naszym otoczeniu jest wiele urządzeń wytwarzających pole magnetyczne, mogące negatywnie wpłynąć na pracę naszego zegarka.

Limitowany zestaw SEIKO PROSPEX SPB183J1 idealny na każdą okazję

Klienci decydujący się na zakup limitowanego modelu Seiko Prospex otrzymają tak naprawdę dwa zegarki. W dedykowanym pudełku dostarczana jest bransoleta, z zapięciem wyposażonym w chowane przedłużenie dla nurków, oraz gumowy pasek z charakterystyczną, dużą klamrą i metalową szlufką. Seiko Prospex SPB183J1 Captain Willard nie jest modelem wyłącznie dla fanów filmu, ani dla miłośników stylu retro. Pomimo wieku metrykalnego wygląda nowocześnie i przykuwa uwagę niespotykanym, asymetrycznym kształtem.